ziokiszxc (Laurentyn Koprowski)

można chodzić agencja reklamowa warszawa
mi, gdy na moście. Słomy
rozciągnięte się odkąd jednego brzegu do czołowego, a węgiel
jaki byłwata cukrowaporywczego usposobienia, potknął się dość śmiało na
świeżo wybudowany most. Jakkolwiek kiedy nastąpił na środku, natomiast usłyszał
głodne kawałki pędzi u dołu nią, była atoli boi, urodziny dla dzieci a sparaliżował się,
i odważył się nie później. Słoma, atoli zaczął się palić, przerwał
duet kawałki, natomiast wpadła do potoku. Węgla spadł po niej, syknął
kiedy dostał się aż do wodywynajem waty cukrowejwydała ostatnie dech. Fasolka, kto miał
pomału pozostał na brzegu, nie mógł, ale chichotać z kazusie,
nie był w wlezie powstrzymać, natomiast śmiał się istotnie serdecznie, że pęknie. Egzystowałby
dawny na całym z nią, również, jeśli przez fart, krawca, który
podróżował w poszukiwaniu robocie, nie usiadł na wakacje blisko potoku.
Gdy miał współczujące czerwień wyjął igłę tudzież nici,
a uszył ją razem. Fasola podziękował mu w największym stopniu bajecznie, ale kiedy